Koło Naukowe Bezpieczeństwa Narodowego UJD

Napisz do nas

www.bezpieczenstwo@knbn-ujd.pl

04 lutego 2022

Kraj wiecznej satrapii w tarapatach - płonący Kazachstan

Obalony pomnik kazachskiego ojca narodu Nazarbajewa w Tałdykorganie, źródło: Telegram

 

♦ W ciągu ostatnich tygodni przez teren Kazachstanu państwa położonego w Azji Środkowej przeszła fala frustracji społecznej, która to niewątpliwie została wykorzystana przez elity trzymające władzę. Do pierwszych masowych wystąpień doszło 2 stycznia 2022r. z powodu ogłoszenia podwyżek cen paliw,  w tym ropy i gazu. Inne pośrednie przyczyny to łamanie praw człowieka, korupcja, autorytaryzm oraz represje polityczne. Następnie protesty te przybrały charakter polityczny. Prawdopodobną przyczyną wybuchu konfliktu jest prowadzona polityka władz Kazachstanu. U władzy wciąż pozostała elita rządząca mimo odejścia prezydenta Nur sułtana Nazarbajewa. Działała ona nieprzerwanie tak samo, bez reform oraz fundamentalnych zmian. W Kazachstanie od lat utrzymuje się ten sam poziom płac. Również warunki pracy są na bardzo złym poziomie. To wszystko powoduje, że ludzie stają się ubożsi. Oprócz demonstracji, natężyła się działalność aktywistów w internecie.

 

 

                                                    

                                                  Kazachowie na manifestacji w Ałmacie, fot. Vladimir Tretyakov / AP Photo

 

♦ Mimo zmiany prezydenta na Kasyma-Żomarta Tokajewa sytuacja w kraju nie uległa zmian. Kazachstan nadal był zarządzany w ten sam sposób. Nazarbajew pozostawał na kluczowym stanowisku (szefa Rady Bezpieczeństwa Kazachstanu) i to on tak jak dotychczas decydował o losach kraju. Ludzie na decydujących stanowiskach w aparacie państwowym i Radzie Bezpieczeństwa byli od niego zależni. Pod tym względem była to tylko połowiczna zmiana władzy, w której nie partycypowało społeczeństwo.

Od zawsze rodzina Nazarbajewa kontrolowała przemysł naftowy, gazowy i inne zasoby naturalne, a ponadto budownictwo, przemysł czy handel detaliczny. Natomiast zięć Nazarbajewa ma monopol w każdym sektorze gospodarki. Prawica od lat przestrzegała przed takimi wydarzeniami. Kryzys ten jest spowodowany niezdolnością reżimu do kontaktu z ludnością, zajmowania i wysłuchiwania skarg ludności. Reżim działał całkowicie odwrotnie, tłumił wolność słowa, wolność pokojowych zgromadzeń oraz rozprawiał się ze wszelakimi głosami sprzeciwu.

Niestabilna sytuacja w kraju doprowadziła do protestów, które rozpoczęły się 2 stycznia 2022 rok w mieście Żangaożen. Jednak szybko rozprzestrzeniły się one na inne miasta i wsie np. Ałmaty i Nur-Sułtan. Są to największe protesty w Kazachstanie od czasu uzyskania niepodległości w 1991 roku.

 

 

  

 

Kryzys w Kazachstanie. Na ulicach wojsko, płoną budynki rządowe,

fot: Valery Sharifulin, PAP

 

♦W trakcie protestów szturmowano budynki administracji publicznej, dochodziło do starć z policją, jednak dochodziło do przypadków, gdzie prawdopodobnie funkcjonariusze przechodzili na stronę demonstrujących. Protestujący żądali obniżki cen gazu oraz odejścia Nazarbajewa z polityki. Skala protestów doprowadziła do tego, iż prezydent wprowadził w kraju stan wyjątkowy w obwodzie mangystauskim i w Ałmatach. Wszedł on w życie 5 stycznia 2022. W tym samym dniu rząd podał się do dymisji. Na tym samym terenie wprowadzono również godzinę policyjną, która obowiązuje do 19 stycznia. Również w kazachskich miastach zablokowano połączenie internetowe, co utrudniało światu śledzenie wydarzeń na miejscu. Reporterzy i dziennikarze w Kazachstanie byli narażeni na represje ze strony władz, a aktywiści i ich rodziny zatrzymywani i wywożeni w niezidentyfikowane miejsca. Tokajew nie radząc sobie z zaistniałą sytuacją w kraju zaapelował do członków Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.

 

 

                                                                           Rosyjscy żołnierze w Ałmaty PAP/EPA/Russian Defence Ministry Press Service

 

♦Rada Bezpieczeństwa Zbiorowego czyli najwyższy organ tej organizacji, która obejmuje Armenię, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Rosję i Tadżykistan, podjęła decyzję o wysłaniu tzw. „sił pokojowych" do Kazachstanu. 2.5 tysięczne siły państw organizacji 6 stycznia wkroczyły do Kazachstanu. Podejrzewa się jednak, iż liczebność wojsk była znacznie większa niż podawano w mediach. Liczba żołnierzy mogła wynosić w rzeczywistości nawet do 6 tysięcy. Większość sił stanowiły rosyjscy żołnierze z wojsk powietrzno-desantowych. Co wzmocniło pozycję prezydenta Tokajewa na arenie wewnętrznej, zastraszyło społeczeństwo i pozwoliło przeprowadzić akcję pacyfikacyjną. Oprócz tego do Kazachstanu trafili wojskowi z Białorusi (ok 300), Armenii (70), Tadżykistanu i Kirgistanu. Pierwszy raz w takiej operacji towarzyszą siły białoruskie i armeńskie. 13 stycznia rozpoczęło się wycofywanie wojsk. Kazachstan jest największym po Białorusi sojusznikiem Rosji. Moskwa obawiając się kolejnej rewolucji w krajach partnerskich, szybko podjęła działania, aby zapobiec potencjalnym zamieszkom w Rosji. Dopóki to będzie możliwe, Rosja będzie wspierać reżim w Kazachstanie. W oficjalnych doniesieniach liczba ofiar śmiertelnych wyniosła 164 osoby, 2200 osób rannych i 5800 aresztowanych. Jednakże w rzeczywistości liczba ta może być znacznie większa. 18 stycznia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Kazachstanu poinformowało, że siły bezpieczeństwa w Kazachstanie zatrzymały 9900 osób w związku z ostatnimi zamieszkami w tym kraju. Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew w przemówieniu przed parlamentem powiedział, że wśród agresorów byli islamscy bojownicy z krajów Azji Środkowej i Afganistanu, a także z Bliskiego Wschodu.

Dowódca generalny Andriej Sierdiukow oświadczył, że kontyngent Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB), w którego składzie byli żołnierze pięciu krajów: Rosji, Armenii, Białorusi, Kirgistanu i Tadżykistanu, "wykonał postawione zadania", a misja pokojowa została zakończona. 19 stycznia, do miejsc stałej dyslokacji wróciły ostatnie oddziały i dowództwo kontyngentu pokojowego.

 

 

                                                                                         Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew/ akorda.kz

 

♦ Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew zwolnił ministra obrony Murata Bektanowa, zarzucając mu brak inicjatywy i słabe przywództwo podczas fali zamieszek. Tokajew stwierdził, że podczas wydarzeń styczniowych siły zbrojne nie były w stanie z godnością wypełniać powierzonych im zadań, ponieważ ich dowództwo było niepewne i pozbawione inicjatywy. Obowiązki Bektanowa przejął Rusłan Żaksyłykow, który dotychczas sprawował funkcję wiceministra spraw wewnętrznych i dowódcy gwardii narodowej. Tokajew zapowiedział, że siły zbrojne muszą przejść gruntowną modernizację i rozwinąć wywiad, by "dostarczać kierownictwu państwa aktualne i wiarygodne informacje o zewnętrznych i wewnętrznych zagrożeniach".

 

 

 

Karym Masymow – wieloletni współpracownik Nazarbajewa, były premier i dotychczasowy szef Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego był jedną z pierwszych osób wobec których Tokajew wymierzył represję. Masymow został pozbawiony wszystkich funkcji państwowych, a następnie aresztowany w związku z podejrzeniami o zdradę stanu, (Ed Jones / AFP / East News)

 

„Przywódca narodu” Nazarbajew po dłuższej nieobecności wystąpił w telewizji. - Prezydent Tokajew dysponuje pełnią władzy - powiedział. Dodał, że przebywa na emeryturze i wbrew dotychczasowym doniesieniom nie opuszczał stolicy kraju. Wcześniej spekulowano, że opuścił kraj po wybuchu antyrządowych zamieszek w wielu kazachskich miastach. 

  

Nursułtan Nazarbajew, Reuters

 

♦ Na obecnym etapie Tokajewowi przy "bratniej" pomocy Federacji Rosyjskiej oraz państw (UOBZ) udało się spacyfikować protesty, choć ogniska zapalne mogą się tlić przez jakiś czas, podobnie jak utrzymywane będzie poczucie wyimaginowanego w dużym stopniu zagrożenia „terrorystycznego” (wykorzystywanego politycznie). Zarówno głębokie problemy społeczne w kraju, jak i ryzyko radykalizacji niezadowolenia obywateli w przyszłości pozostaną długoterminowym wyzwaniem dla Kazachstanu. Wydaje się również, że proces konsolidacji władzy przez Tokajewa (eliminacja przeciwników, marginalizacja rodziny Nazarbajewa) nie powinien napotkać przeszkód – czego efektem będzie głęboka rekonstrukcja układu politycznego i personalnego funkcjonującego w kraju od 30 lat. Moskwa uzyskała dzięki udzieleniu pomocy prezydentowi Kazachstanu znaczne korzyści w wymiarze politycznym. Podkreśliła swoją dominację na obszarze postradzieckim co ma wpływ w kontekście propagandowym jak i informacyjnym. Ponadto nadała OUBZ wymiar - organizacji o charakterze policyjnym. W przypadku gdy zagrożone zostaną interesy Kremla w kraju będącym przedmiotem jego zainteresowania, OUBZ może zostać użyty do “przywrócenia porządku” i utrzymania wpływów. Nazarbajew ostatecznie odszedł na emeryturę, zrzekając się funkcji szefa Rady Bezpieczeństwa Kazachstanu. Sam Tokajew chcąc utrzymać władzę powinien zaproponować społeczeństwu nową umowę społeczną. Jakiekolwiek życzeniowe plany odnośnie demokratyzacji Kazachstanu prawdopodobnie nie zostaną zrealizowane. Wielomiesięczne tłumienie ewentualnych demonstracji nie przyniesie władzy jakiegokolwiek sukcesu poza zapewnieniem swojego bezpieczeństwa. Obecnie represje są prowadzone na poziomie centralnym jak i regionalnym i skupiają się na aparacie bezpieczeństwa. Strajki nie mają własnych liderów, którzy mogliby wystąpić z jakąkolwiek inicjatywą. Wpływy w sferze politycznej Kazachstanu należą do elit władzy (klanów), a nie do bezpośredniej reprezentacji społecznej.

        ♦ Zachodzące zmiany w Kazachstanie mogą oznaczać zmianę klanu, który przejmie pełnię władzę w kraju sprawując rządy ,,twardej ręki’’. Podwyżka cen paliw była jedynie impulsem do wyjścia na ulice. Kazachowie mają dość reżimu i podjęli walkę. Warto zaznaczyć, iż obecny prezydent również wywodzi się z elity Nazarbejwa, co może mieć w jakimś stopniu negatywny wpływ na poprawę sytuacji politycznej w kraju. Protesty w Kazachstanie pokazały jak silną władzę posiada Tokajew. jednak brak stanowczego lidera opozycji nie wróży drastycznych zmian w polityce Kazachstanu. Reakcja Zachodu jest na razie bardzo stonowana. Kraje demokratyczne apelują raczej o deeskalację napięcia i pokojowe rozwiązanie konfliktu. Dotychczasowe stanowisko Chin oferujące pomoc prawdopodobnie może wynikać z chęci ochrony własnych interesów. Kazachstan i Chiny łączy umowa na dostawę uranu dla chińskich elektrowni. Ta umowa powiązała największego na świecie producenta uranu z największym inwestorem w elektrownie atomowe. Kontrakt  zapewnia bowiem Kazachstanowi długookresowe dochody, natomiast Chinom umożliwia import strategicznego paliwa drogą lądową, w części uniezależniając ChRL od dostaw morskich. Dla Pekinu umowa ma istotne znaczenie strategiczne wobec konkurencji z USA, mocarstwem panującym na morzach. Współpraca jest przykładem szeroko propagowanej przez Państwo Środka idei relacji gospodarczych reklamowanych jako sytuacja „win-win”, czyli obustronnych korzyści.

 

♦ Ojciec narodu kazachskiego Nur sułtan Nazarbajew jego klan oraz grupy z nim współpracujące zostały zmarginalizowane. Został zakończony okres dwuwładzy (duumwiratu) w Kazachstanie, w którym ważną rolę odgrywał „nad prezydent” - Nazarbajew. Od teraz władza jest skupiona w rękach Tokajewa w sferze wewnętrznej jak i zewnętrznej. Był to także pokaz, że polityka Kazachstanu nie jest taka silna jak komunikowano to światu. Kazachstan skorzystał z pomocy z zewnątrz stając się „biorcą bezpieczeństwa z Rosji”, można się spodziewać, że Rosjanie w przyszłości zażądają adekwatnej zapłaty za „bratnią pomoc”. Jak potoczą się losy tego państwa i czy pozbawiony kontroli ojca narodu, Tokajew zmieni oblicze Kazachstanu pokażą najbliższe miesiące.

 

Autorzy: Kornelia Kurek, Przemysław Jeż

 

 

Przeczytaj także:

30 maja 2024
fot. własne.  „Nie ma mowy o szczęściu bez patriotyzmu” – gen. Władysław Sikorski. ♦    Polska
30 kwietnia 2024
Polacy świętują wstąpienie Polski do UE, maj 2004r. Fot. PAP/P. Rybarczyk Polska w drodze ku
15 marca 2024
Fot: zdj. własne. W dniu 15 marca 2024 roku członkowie Koła Bezpieczeństwa Narodowego uczestniczyli w
12 marca 2024
fot. Daniel Pach/ FORUM ♦ 12 marca 2024 roku minęło 25 lat od przyjęcia Rzeczypospolitej

KNBN © 2023